Kawiarnia Charlotte, a właściwie bistro Charlotte to miejsce jedyne w swoim rodzaju – oryginalne, nietuzinkowe, z niepowtarzalnym stylem i klimatem, rządzące się własnymi zasadami. Komu się podo…
WINESTONE, BARDZO POPRAWNA ENOTEKA Z PRZEKĄSKAMI/WROCŁAW
Dawno nie widziałam się z kolegą Marcinem, a szkoda, bo kolega Marcin ma ten dar, z którego słyną nieliczni i zawsze wie co w miejskiej gastronomi piszczy, co się otwiera i gdzie z hukiem zamyka. Ja…
EMILIA ROMAGNA TO NIE TYLKO LAMBRUSCO
Zapomnijcie na chwilę o obowiązkach, zabieram was do Włoch, do malutkiej, pięknej winnicy, oddalonej pół godziny drogi od Bolonii. Wyobraźcie sobie senny bajkowy poranek w ciepły i słoneczny dzień. Pr…
SZYBKO I TANIO TO TROCHĘ ZA MAŁO, WROCŁAWSKA GASTROPUB/WROCŁAW
Lubię niepowtarzalne, oryginalne, inspirujące restauracje. Nie muszą być wcale drogie, ani eleganckie. Wystarczy, że mają swój charakter, klimat i atmosferę, do której chce się wracać. Wrocławska Gast…
MAMA MANOUSCH, powiew fantazji w mieście/Wrocław
Już od progu nazwa kusi intrygującą grą słów, a nowoczesne, designerskie wnętrze przełamane drewnem i zielenią roślin zachęca do spędzenia paru miłych chwil. Kolorowe graffiti i minimalistyczny styl. …
POMYSŁ NA MAJÓWKĘ – KRETA
Grecja zachwyciła mnie od pierwszego wejrzenia. Choć moją prawdziwą miłością są Włochy muszę przyznać, że tak bajkowych plaż jak w Grecji nie ma nigdzie w Europie. Dziś proponuję odwiedzić Kretę, mój …
MENU NIE TYLKO DLA TURYSTY. TETA DE GIULIETTA/WERONA
Szkoda, że Romeo i Julia nie mogą spróbować tych wszystkich pyszności, które można dziś zamówić w werońskich restauracjach. Zapewne nie wstawaliby od stołu i chodzili pijani od samego rana bo Wenecja …
INDYJSKIE WINA I MAŁY SUPRISE
Wyjeżdżając pierwszy raz do Indii w 2014 roku nie omieszkałam zrobić dokładnego wywiadu w sprawie jakości i dostępności tamtejszych win. Nasłuchałam się z każdej strony jak ohydne jedzenie przyjdzie m…
REGENTA, ELEGANCJA PO HINDUSKU
Przed wyjazdem z Bharuch wybraliśmy się do punktu celnego, w którym można kupić wina. Indyjskie wina to w Polsce rzadkość więc tym razem zamiast szali i herbaty postanowiłam przywieźć znajomym butelkę…
DELHI I AGRA z dzieckiem, CO WARTO ZWIEDZIĆ
W Delhi spędziliśmy 4 dni i chyba właściwie tyle wystarczy żeby pokochać lub znienawidzić miasto które doskonale odzwierciedla klimat całych Indii. Ogromna bieda i ostentacyjne bogactwo, bajecznie dro…