Witam Was dziś we.. wtorek. Miniony tydzień był tak szalony, że nie zdążyłam przygotować obiecanego filmu na czas, ale już jest, udało się go załadować wczoraj w nocy i mam nadzieję, że w jakiś sposób pomoże Wam w pracy z Lightroomem.
Ostatnie dni spędziłam we Włoszech zmagając się z włoskim strajkiem, przez co moja podróż do Wenecji została opóźniona, uczyłam się gotować włoskie pyszności (na instastories pokazywałam Wam jak przyrządzić wyśmienitego fenkuła) i oprócz pracy nad blogiem oddawałam się życiu rodzinnemu, bo zostałam sam na sam z moim maluszkiem i Wiem, że właśnie teraz najbardziej mnie potrzebuje, gdy został wyrwany z jednej rzeczywistości i zapakowany do drugiej. Tym bardziej, że już w piątek lecę do Marrakeszu 🙂
Pozdrawiam Was najmocniej,
Jeśli macie pytania odnośnie filmiku koniecznie dajcie znać w komentarzach,
Agnieszka
yeaahhh w koncuu sie doczekalam, chcialam juz dawno zapytac ale pewnie Twoja skrzynka peka w szwach. teraz i ja sie pobawie, a tak wyrwane z kontekstu za dwa tyg tez lece do Marakkeschu ;D
Chętnie się zapoznam z tym narzędziem.
Agnieszko, wspaniała lekcja, dziękuję. Jakim aparatem robisz zdjęcia?
Serdeczności od Kasi 🙂
Wielkie dzięki, że podzieliłaś się swoimi umiejętnościami 🙂 A mogłabyś napisać jeszcze jak zapisać preset w LR?
pozdrawiam
A.