Moi drodzy! Jako, że jesień zagościła już na dobre za oknami, a za krótką chwilę ustąpi miejsca zimie, pewnie, podobnie jak ja czujecie się bardziej ospali, zmęczeni, lekko, że tak to nazwę przytłumieni 🙂 Ale ja się jesiennej chandrze nie poddaję i działam! Oczywiście jeśli czujecie, że potrzebujecie snu to pozwólcie sobie na jeden dzień odpoczynku i wrzućcie na luz – nicnierobienie też jest bardzo potrzebne, aby jutro wrócić na pole bitwy ze zdwojoną siłą!
Jesieni i zamglonych krajobrazów nie wyrzucimy do kosza i o ile nie planujecie w najbliższych dni ucieczki do Tajlandii lub Dubaju trzeba się z tą jesienną aurą nauczyć tańczyć – najpiękniej jak się da. Przede wszystkim potrzeba nam dużo energii i mam na to wiele swoich sposobów. To ten czas gdy powracam na siłownię, czytam wiele książek motywacyjnych, zaparzam wieczorem ulubione, smakowe herbatki, spotykam się jak najwięcej z pozytywnymi ludźmi i znajduję czas, by wybrać się do miasta na pyszne śniadania.
ZOSTAWIAM WAM LISTĘ MOICH ULUBIONYCH MIEJSC WE WROCŁAWIU!
Jedzcie i pijcie z niej wszyscy i wróćcie koniecznie z informacją czy Wam smakowało!
GISELLE
Któryś z czytelników spytał mnie kiedyś co oznacza określenie „klimatycznie”. Nie pamiętam już co wtedy odpowiedziałam, ale dziś, by w pełni oddać ideę tego co rozumiem prze to wyrażenie wysłałabym go do Giselle, na ul. Szewskiej 27. To miejsce urzeka francuskim smakiem i stylem. Uwielbiam tu przychodzić – ze względu na pyszne zestawy śniadaniowe, ale także dlatego, bo jest to przytulne, inspirujące miejsce, które ma na mnie bardzo twórczy wpływ.
Giselle, ul. Szewska 27, fb
BUŁKA Z MASŁEM
Bułka z masłem to aktualnie jeden z ciekawszych, niezobowiązujących lokali z dobrym jedzeniem we Wrocławiu. Śniadania na każdą kieszeń, także w polskiej, tradycyjnej wersji. Przemiła obsługa, piękny designerski wystrój wnętrza i duży ogród, który jest atutem dla tych, którzy tak jak ja bardzo cenią sobie śniadania na świeżym powietrzu.
Bułka z masłem, u. Włodkowica 8a, fb
DINETTE
Tutejsze śniadania to czysta poezja. Nie bez powodu kawiarnia jest uznawana za jedną z najpopularniejszych we Wrocławiu – tak fantazyjnie podanych dań trudno jest znaleźć gdziekolwiek indziej. Oprócz śniadań gorąco zachęcam Was, by wybrać się tutaj na lunch – pomysłom szefa kuchni nie ma końca, więc menu wciąż zaskakuje nowymi, wymyślnymi potrawami.
Dinette, pl. Teatralny 8, fb
GIGI CAFFE
Gigi Caffe, ul. Świeradowska 51/57, fb
CHARLOTTE
Charlotte to już nasza polsko-francuska klasyka i za to właśnie lubię to miejsce! Od paru lat utrzymują wciąż ten sam, doskonały poziom i jakość produktów, z których przygotowują doskonałe śniadania. Śniadania, przy których można spędzić cały dzień i jest to jedyne miejsce we Wrocławiu, w którym jajecznicę i przepyszne omlety można zamówić nawet późnym wieczorem.
Charlotte, Św. Antoniego 2/4, fb
To oczywiście tylko niektóre z miejsc, do których bym Was zabrała ze sobą na poranne śniadanie we Wrocławiu! Jeśli macie swoje ulubione kawiarnie i knajpki, w których można smacznie rozpocząć dzień koniecznie napiszcie mi o nich w komentarzach. Na pewno zajrzę do nich przy najbliższej okazji!
A ja przygotowuję się już do mojej samotnej podróży do Nowego Jorku – miasta marzeń! Moje przygotowania trwają już od sierpnia, gdy zaczęłam się starać o wizę, ale proces ten był bardzo wydłużony w związku z moim zamieszkaniem w Baku, stolicy Azerbejdżanu, Ale mój amerykański sen jest już tuż, tuż, bo wylatuję 7 listopada 🙂
Jeśli szukacie więcej inspiracji na podróże po Polsce, to koniecznie zajrzyjcie na bloga Sary, gdzie znajdziecie mnóstwo ciekawych wpisów!
Smacznego!
Agnieszka
To teraz już wiem, o jakie miejsce zahaczę jutro we Wrocku 😉
Dawno nie byliśmy we Wrocławiu i ta lista aż kusi, że wrócić znowu. Uwielbiamy stolicę Dolnego Śląska. Dobry poradnik