Przychodzę dziś do Was z całym bagażem aplikacji, które testowałam przez ostatnie dni i tygodnie. Aby stworzyć angażujące i piękne instastories trzeba się trochę nagimnastykować, ale wysiłek na pewno zostanie doceniony przez obserwatorów. Oto moje ulubione programy, oraz parę wskazówek, które pomogę rozwinąć i urozmaicić Wasze instagramowe opowieści. #enjoy!
HYPE TYPE – cięcia, muzyka i napisy
Hype Type to moja ulubiona aplikacja. Używam jej na dwa sposoby. Nagrywam 14-sekundowy filmik na instagramie, zapisuję go (ale nie udostępniam), a następnie otwieram w aplikacji i edytuję, lub nagrywam film FRAGMENTAMI bezpośrednio przez Hype Type. Druga opcja jest o tyle ciekawa, że możecie zebrać kilka różnych ujęć, swobodnie wybierać najlepsze kadry i nagrywać po parę sekund. Program oferuje wiele ładnych czcionek i ciekawych napisów, a także nieograniczony dostęp do utworów muzycznych.
UNFOLD – piękne kompozycje zdjęć i filmików
To chyba najpiękniejsza apka do tworzenia instastories. Dzięki aplikacji Unfold całość wygląda bardzo profesjonalnie. W darmowej wersji programu można korzystać z paru planszy i ramek, do których ładuje się zdjęcia lub filmiki. Bardzo ciekawie wyglądają stories mieszane: gdy w jednej ramce jest filmik, a w drugiej, lub w kilku innych nieruchome zdjęcia.
HYPER LAPSE – czyli filmik w wersji przyspieszonej
Hyperlapse to wielokrotnie przyspieszony filmik. W aplikacji najpierw nagrywacie wideo, a później sami decydujecie o szybkości przyspieszenia. Aby uzyskać ciekawe efekty, trzeba trochę poćwiczyć. Najlepiej wyglądają animacje, na których coś się dzieje, film jest dynamiczny, a przedstawione obrazy się zmieniają: gdy idziecie wśród tłumu, jedziecie samochodem, robicie kilka rożnych czynności. Ciekawe efekty mogą wyjść, jeśli pokażecie swoje ćwiczenia, taniec lub nawet zjedzenie jakiejś potrawy w przyspieszonej wersji.
BOOMERANG – śmieszny akcent w Twoim stories
Śmieszny boomerang zawsze zwraca uwagę i dodaje trochę pozytywnej energii! Nie za dużo, ale jeden śmieszny akcent w długiej relacji na pewno nie zaszkodzi.
FACE TUNE – upiększanie twarzy
Wbrew modzie na naturalność większość stories nagranych przeze mnie bez makijażu nie przechodzi przez moją cenzurę i ląduje w koszu. Dlatego bardzo często używam aplikacji Face Tune, która ma bardzo wiele upiększających opcji: nagrywając filmiki możecie tutaj wygładzić skórę, powiększyć usta i oczy, wybielić zęby, a nawet zmienić kształt nosa. Jeszcze bardziej rozbudowany jest edytor zdjęć. Jeśli zrobicie sobie przez program selfie możecie zmienić kolor oczu, nadać im połysk, a nawet kąt padania światła! Minusem tej aplikacji jest to, że czasami nagrania są bardzo jasne, wręcz prześwietlone i nie wyglądają dobrze. Najlepiej sprawdza się z zacienionych miejscach i zamkniętych pomieszczeniach.
WERBLE – animacje do zdjęć
Nie znam lepszej aplikacji do ożywienia zdjęć. Krople deszczu spływające po zdjęciu, jesienne licie spadające z nieba, a może ogień, który rzeczywiście pali się w tle? Wszystkie te i wiele więcej efektów, możecie uzyskać dzięki Werble. Wielkim plusem jest to, że aplikacja ta jest zupełnie nie znana w Polsce, dzięki czemu na pewno zachwycicie swoich odbiorców. Gdy pierwszy raz opublikowałam stories z fajerwerkami, które rozbłyskiwały na zdjęciu dostałam o nie dziesiątki pytań w prywatnych wiadomościach.
LIGHTROOM – edycja zdjęć na najwyższym poziomie
Nic nie zastąpi komputerowej wersji Lightrooma, ale jeśli chcecie edytować zdjęcia w telefonie, ta aplikacja pomoże Wam dokonać cudów. Oprócz podstawowych opcji: takich jak rozjaśnianie, przyciemnianie, kontrastowanie, zmiana balansu bieli i czerni możecie tutaj do woli bawić się kolorami. Barwę każdego koloru na zdjęciu można zmienić, nasycić, rozjaśnić lub zmatowić – efekty są wspaniałe. W wersji płatnej w aplikacji dostępne są także maski, które pozwalają na edycję wybranych elementów. Dzięki nim można rozjaśnić lub zmienić kolor nieba, wody, podkreślić kontury danego przedmiotu lub wydobyć więcej szczegółów z otoczenia.
Liczę na to, że pokazałam Wam coś nowego, rozbudziłam Wasze kreatywne dusze i, że właśnie w tym momencie ściągacie już apki, by tworzyć nowe, fascynujące stories. Zanim zaczniecie mam dla Was jeszcze parę moich rad:
- Aby jeszcze bardziej uatrakcyjnić stories korzystajcie z paru aplikacji na raz. Bardzo fajne efekty daje połączenie Unfold + Hype Type, Hyperlapse+ Hype Type lub też Werble + Hype Type. Przykład: tworzycie w Unfold układankę ramek, w tym w jednej z nich umieszczacie filmik. Zapisujecie go, a następnie otwieracie w Hype Type, gdzie dodatkowo dodajecie muzykę. Eksportujecie i tak przygotowaną całość wrzucacie do instastories.
- Powiedzcie coś od siebie! Nawet jeśli nie czujecie się zbyt pewnie przed kamerą, spróbujcie się przełamać i co jakiś czas nagrać choć jeden filmik z Wami – odbiorcy na pewno to docenią.
- Jeśli sami mówicie dużo do kamery co kilka slajdów poproście kogoś, by Was nagrał, lub nagrajcie coś na samowyzwalaczu. Zmiana perspektywy ożywi Wasze historie.
Mam nadzieję, że Wam się podobało! Ja zabieram się za pakowanie walizek, bo jutro lecę na dwa dni zobaczyć świąteczny Londyn! Na całą relację zapraszam Was oczywiście na instastories 🙂
Agnieszka
Używam Unfold i faktycznie każdy może użyć i będzie wyglądało niezwykle profesjonalnie 😉