Rzym to cudowne miasto, zawsze wymieniam je jako pierwsze, które trzeba zobaczyć we Włoszech. Na zwiedzanie warto przeznaczyć przynajmniej dwa, trzy dni, ale jeśli masz więcej czasu zapewniam Cię, że w Rzymie nigdy nie będziesz się nudzić. Co zobaczyć w Rzymie? Wszystkiego dowiesz się z mojego przewodnika!
HISTORIA RZYMU
Niemal każda legenda zaczyna się od wstępu „za siedmioma górami, za siedmioma lasami…”. W przypadku legend o powstaniu Rzymu historia zaczyna się „na siedmiu wzgórzach…”, bo właśnie na tylu wzniesieniach położone jest wiecz- ne miasto. Niektóre z nich są dobrze znane – jak Palatyn, Kwirynał czy Kapitol. Pozostałe cztery: Caelius, Awentyn, Eskwilin i Wiminał pozostają nieco w cieniu, choć mają równie wiele do zaoferowania. Zacznijmy jednak do początku.
Trudno jednoznacznie określić, kiedy Rzym właściwie się narodził, a wokół tego wydarzenia namnożyło się wiele legend, które być może pamiętacie jeszcze ze szkolnych lat. Historia włoskiej stolicy jest bogata i burzliwa. Można ją śmiało podzielić na kilka etapów, by lepiej zrozumieć, jak powstawało to wspaniałe i czarujące miasto. Początkowo maleńkie miastecz- ko nad Tybrem stało się w późniejszym okresie potężnym imperium, które posiadało władzę w większości Europy Kontynentalnej, Wielkiej Brytanii, większej części Zachodniej Azji, na północy Afryki oraz na wielu wyspach Morza Śródziemnego.
Najbardziej znana legenda, którą mogliście przeczytać w szkolnych podręcznikach, mówi o tym, że Rzym powstał w 753 roku p.n.e., a jego założycielami byli bliźniacy- Romulus i Remus- synowie boga wojny Marsa. Wersji tej legendy jest co najmniej kilkanaście. Opowiem Wam, tą, którą sama pamiętam jeszcze z dzieciństwa.
Dawno, dawno temu, potomek Eneasza (słynnego bohatera wojny trojańskiej) założył swoje miasto, które przyjęło nazwę Alba Longa. Tron objął Numitor.
Jego zazdrosny brat Amulius nie był w stanie znieść faktu, że władza nie należy się jemu, więc uwięził prawowitego władcę, a jego syna zamordował. Pozostało rozprawić mu się z córką Numitora- ostatnią osobą, która mogła zagrozić jego władzy. Amulius postanowił pozbawić ją szansy na zajście w ciążę oddając ją w ręce westalek- kapłanek rzymskiej bogini domowego ogni- ska. Plan, choć początkowo wydawał się bez wad, zawiódł. Córka Numito- ra została zgwałcona przez Marsa i chociaż próbowała ten fakt ukrywać, to skrupulatnie skrywana tajemnica wyszła w końcu na jaw wywołując u żądnego władzy Amuliusa furię. Skazał on bratanicę na śmierć głodową, a jej nowo narodzonych synów kazał utopić w wodach Tybru. Słudzy władcy włożyli Romulusa i Remusa do wiklinowego koszyka, który wrzucili do rzeki skazując ich na pewną śmierć. Cudem wody wyniosły koszyk na wzgórze pa- latyńskie ratując życie chłopców. Płaczące dzieci usłyszała wilczyca, która zajęła się nimi jak swoimi młodymi. Jedna z legend twierdzi, że wilczycą tak naprawdę był sam bóg Zeus.
Pewnego razu pasterz o imieniu Faustulus zobaczył samotną wilczycę, która wzbudziła jego ciekawość na tyle, że postanowił ją śledzić. Kiedy jego oczom ukazały się bezbronne dzieci w wiklinowym koszu postanowił zabrać je ze sobą i wychować wraz z żoną- Akką Larentią. Romulus i Remus dorastali pod czujnymi oczami przybranych rodziców rosnąc w siłę i szkoląc się na wojowników. Już jako dorośli mężczyźni brali udział w obchodach święta Luperkalów. W drodze powrotnej do domu wdali się w bójkę w efekcie czego Remus wylądował w więzieniu. Tam spotkał swojego dziadka- Numitora. Kiedy wspólnie odkryli swoje więzy krwi, powzięli plan odzyskania tronu angażując w to Romulusa. Po przywróceniu Numitorowi władzy postanowili założyć swoją własną osadę. Niestety żądza władzy zawładnęła też braćmi, którzy zaczęli ze sobą konkurować, a największym punktem zapalnym stała się nazwa nowego miasta. Po wielu dyskusjach bliźniacy postanowili decyzję tą zostawić bogom- przywilej nadania nazwy osadzie miał otrzymać ten, który na sklepieniu niebieskim zobaczy większą liczbę sępów. Romulus miażdżącą przewagą zwyciężył w tym starciu z Remusem. Po wygranym starciu Romulus wyznaczył granice wiecznego miasta, a kiedy jego brat je przekroczył, zabił go bez skrupułów stając się jedynym władcą Rzymu.
Chociaż powyższa legenda w mniej lub bardziej podobnej wersji przyjęła się na stałe, to pozostaje wciąż legendą. Najstarsze namacalne dowody na istnienie jakiegokolwiek osadnictwa nad Tybrem wskazują na około rok 1000 p.n.e. a dokładna data wciąż pozostaje punktem spornym między naukowcami, historykami i archeologami.
Rzym początkowo był monarchią i na jego tronie zasiadali kolejno: Numa Pompiliusz, Tullus Hostiliusz, Ankus Marcjusz, Tarkwiniusz Stary, Serwiusz Tuliusz i Tarkwiniusz Pyszny. Trzej ostatni pochodzili z plemienia Etrusków – podczas zwiedzania Rzymu nie raz odkryjesz widoczny do dziś wpływ ich kultu- ry. Historycy przypisują im podział władzy między króla, senat i zgromadzenia kurialne. Monarchia w Rzymie to dość krótki okres biorąc pod uwagę całą historię miasta.
Od 509 r. p.n.e. Rzym przekształcił się w republikę i zaczął tym samym tracić swoją dotychczasową siłę. To wtedy w społeczeń- stwie zaczęły tworzyć się grupy, które podobnie jak legendę o Romulusie i Remusie kojarzysz z lekcji historii. Patrycjusze stanowili śmietankę towarzyską natomiast plebejusze byli szarymi obywatelami, których prawa były mocno ograniczone – nie mogli np. zawierać małżeństw z patrycjuszami ani podejmować się innego zajęcia niż kupiectwo i rzemiosło. Przez wiele lat między tymi dwoma grupami dochodziło do walk, które wyniszczały Rzym od środka – patrycjusze chcieli za wszelką cenę utrzymać swoją pozycję, plebejusze walczyli o swoje prawa. Republika doprowadziła do ustanowienia równych praw dla wszystkich obywateli, choć w praktyce arystokraci zawsze mieli większe przywileje i tylko oni mogli sprawować funkcje w instytucjach zarządzających miastem.
Po wyczerpaniu służbą wojskową, złymi warunkami ekonomicznymi i rygorami wczesnego rzymskiego prawa dotyczącego zadłużenia, plebejusze w 494 r. p.n.e. odłączyli się od miasta i przenieśli trzy mile dalej. Rozbili swój obóz i wybrali własnych urzędników.
Współcześni uczeni nie są zgodni, co do secesji plebejuszy. Drugą z trzech uważa się często za fikcyjną.
W 450 r. p.n.e. powstał pierwszy rzymski kodeks prawa znany jako „Dwanaście Tablic”, który został wystawiony publicznie na Forum Romanum. W późniejszym okresie tablice te stały się podstawą dla całego przyszłego rzymskiego prawa cywilnego. Okres królewski (753-509 r.p.n.e) i wczesna republika (509-280 r.p.n.e.), to najsłabiej udokumentowane okresy w historii Rzymu, ponieważ relacje historyczne o Wiecznym Mieście zostały spisane znacznie później. Greccy historycy poświęcili Rzymowi swoją uwagę dopiero podczas wojny pyrrusowej (280-275 r.p.n.e.), kiedy to Rzym kończył podbój Włoch i walczył z greckim miastem Tarenum w południowej części ówczesnych Włoch. Pierwszy rodowity historyk, Quintus Fabius Pictor, zaczął spisywać dzieje swojego kraju dopiero w trakcie drugiej wojny punickiej (218-201 r.p.n.e). Można więc powiedzieć, że historię Wiecznego Miasta zapisywać zaczęto dopiero po zakończonym podboju Włoch, gdy Rzym stał się niekwestionowaną potęgą starożytnego świata i walczył z Kartaginą o kontrolę nad zachodnią częścią Morza Śródziemnego. Warto też zaznaczyć, że greccy historycy nie pisali poważnie o Rzymie. Fakty łączyli z mitami, dopisywali sobie historie w lukach.
Okres wczesnej republiki był pomyślny dla Rzymu pod względem ekspansji. Rosnące w siłę miasto rozpoczęło budowę słynnych dróg, które miały pomóc w przemieszczaniu się między poszczególnymi częściami imperium (to właśnie tu swój początek ma powiedzenie „wszystkie drogi prowadzą do Rzymu”). W 264 r.p.n.e. Rzymianie przejęli kontrolę nad całym półwyspem włoskim, a następnie stoczyli serie wojen z Kartaginą, w efekcie czego zyskali także kontrolę nad Sycylią, zachodnią częścią Morza Śródziemnego, częścią Hiszpanii oraz północną częścią Af ryki. Zagraniczne wyprawy przyczyniły się do rozwoju kultury i sztuki. Kontakt z rozwiniętymi regionami, jak chociażby Z Grecja, wpłynął na architekturę, religię i literaturę. Niestety rozrastające się miasto-państwo przysparzało coraz większych kłopotów. Ogromne imperium ciężko było opanować, a różnice majątkowe między patrycjuszami i plebejuszami dawały się władzom we znaki coraz bardziej. Po upadku monarchii w kraju de facto rządziło zwykle dwóch konsulów. O to stanowisko ubiegał się między innymi Gajusz Juliusz Cezar, ale nie udało mu się tego osiągnąć zbyt szybko. Początkowo dostał jedynie trzy regiony w Galii, którymi mógł rządzić. Z czasem zyskał wielu zwolenników, którzy wspierali go w dążeniu do władzy. Dojście do rządów utrudniał mu jednak przeciwny mu konsul Pompejusz (który wziął córkę Cezara za żonę), który bał się utraty władzy. Walka między nimi ostatecznie przerodziła się w wojnę domową zakończoną zwycięstwem Cezara- został dyktatorem Rzymu aż do swojej śmierci z rąk senatorów. Jego panowanie trwało niecały rok. Cezar został zamordowany przez grupę swoich wrogów, a jego śmierć stała się początkiem kolejnych zaciętych walk o władzę. Po wielu starciach przywództwo przyjął adoptowany następca tronu Oktawian, który został pierwszym cesarzem Rzymu. Cesarstwo miało być nowoczesną formą rządów uwzględniającą wolę ludu i kontrolowaną przez mędrców z senatu.
Po objęciu tronu przez Oktawiana dla Rzymu zaczął się słynny okres pax Romana- dwa stulecia w pokoju i dobrobycie. W tym czasie wieczne miasto przeszło różne reformy społeczne, od- niosło liczne zwycięstwa militarne i rozkwitło pod kątem sztuki. Był to też czas gdy władcy zaczęli przyjmować tytuł imperatora. Jako pierwszy zrobił to Oktawian August, chcąc pozbyć się niepochlebnych przydomków wieloletniego dyktatora i króla. W historii Rzymu bardzo często wspomina się erę Pięciu Dobrych Cesarzy, do których zalicza się Nerwę, Trajana, Hadriana, Antoninusa Piusa oraz Marka Aureliusza. To oni stali na czele Cesarstwa Rzymskiego podczas jego najbardziej majestatycz- nych dni. Wielcy imperatorzy nie byli ze sobą spokrewnieni. W okresie panowania imperatorów nastąpiła znaczna ekspansja imperium, od północnej Brytanii po Dację, Arabię i Mezopotamię. Imperium zostało połączone, jego obrona udoskonalona, a system prawny ujednolicony. Nastąpiła romanizacja naro- dów, której ślady w niektórych miejscach są widoczne po dziś dzień. Pomimo wewnętrznego spokoju i dobrych rządów, era Pięciu Dobrych Cesarzy miała także swoje słabości. To właśnie w tym okresie nastąpiła centralizacja władzy w rękach cesarza. Senat stał się całkowicie podporządkowany władcy- to on wybierał jej poszczególnych członków.
Złoty wiek cesarzy rzymskich zakończył się na Kommodusie, który zginął z rąk ministrów w 192 r.. Jego śmierć stała się początkiem wojny domowej. Konflikt wewnątrz Rzymu spra- wił, ze coraz ciężej miastu było się bronić przed atakami z zewnątrz, a budżet stopniowo się uszczuplał. Pokój tymcza- sowo przywrócił dopiero Dioklecjan, który objął tron w 284 r. Podzielił on władzę między siebie, Maksymiana, Galeriusza i Konstancjusza. System ten nie okazał się jednak zbyt stabilny. Syn Konstancjusza postanowił zostać jedynym władcą cesar- stwa i przeniósł rzymską stolicę do Bizancjum zmieniając jego nazwę na Konstantynopol. Temu samemu władcy przypisuje się ustanowienie chrześcijaństwa oficjalną religią panującą w Rzymie.
Rozprzestrzenianie się chrześcijaństwa dało biskupowi Rzymu wielką siłę nie tylko religijną, ale również polityczną. Rzym stał się centrum chrześcijaństwa, w późniejszym czasie potężnym i bogatym miastem o wielkim znaczeniu międzynarodowym. Siła Rzymu budowana była przez lata, a religia odgrywała w tym procesie ważną, o ile nie kluczową, rolę. Po pierwsze mia- sto stało się miejscem pielgrzymek już w średniowieczu. Po drugie to właśnie tam następował największy, po Florencji, rozwój kulturowy. Autorytet papieski był niezwykle silny aż do XIX wieku.
Ostatecznie Rzym nie radząc sobie z wielkością imperium utracił kolejno Wielką Brytanię, Hiszpanię i północną Afrykę. W końcu Cesarstwo Rzymskie upadło całkowicie. Po upad- ku wielkiego Cesarstwa Rzym już nigdy nie wrócił do dawnej świetności. Miasto przechodziło później z rąk do rąk co chwile zmieniając władców. Wielu historyków za ostateczny upadek imperium uważa wprowadzenie systemu obliczania czasu od narodzenia Jezusa Chrystusa, a nie jak do tej pory od powstania Rzymu.
W połowie VIII w. Rzym stał się stolicą Państwa Kościelnego i siedzibą papieży zyskując całkiem nową funkcję. Papież Leon IV, po tym jak okradziono Bazylikę św. Piotra, postanowił wybudować wokół bazyliki mury obronne dając tym samym początek nowemu państwu-Watykanowi.
W 1144 r. Rzym stał się niezależnym miastem, jednostką rządzoną zamiennie przez papieży oraz szlachtę. Okres ten naznaczony był licznymi walkami i konfliktami na tle religijnym. Dopiero w XIV w. papież Klemens V zdecydował przenieść się do Awinionu, dzięki czemu rządzący uzyskali więcej swobody w rządach nad miastem. Nie trwało to jednak długo, wkrótce papież powrócił do Rzymu, by stamtąd sprawować swoje rzą- dy.
Przez ponad tysiąc lat Rzym sprawował kontrolę nad całą Europą. Po latach świetności i nieustających sukcesów popadł w ruinę. Fizycznie okaleczony, z przestarzałym systemem politycznym, sparaliżowany ekonomicznie, z bezużytecznym wojskiem, mimo wszystko wciąż funkcjonował w ludzkiej świadomości jako światowa potęga. Niezmiennie Rzym stanowił także wciąż bijące źródło chrześcijaństwa.
Współczesna historia Rzymu to odzwierciedlenie długotrwałego napięcia między duchową władzą papiestwa i władzą polityczną stolicy państwa. O końcu władzy papieskiej zade- cydowała rewolucja francuska. W XVII w Rzym przechodził na przemian pod władanie papiestwa i republiki. W 1849 r. ustanowiono Republikę Rzymską, na czele której stanął Giuseppe Mazzini.
Rzym był ostatnim miastem-państwem, które stało się częścią zjednoczonych Włoch. Stało się to po inwazji wojsk włoskich w 1870 r. gdy Rzym, po wielu protestach Florencji, został finalnie stolicą Włoch, a jego zabytkowe budynki stały się siedzibami poszczególnych ministerstw. Kościół katolicki odrzucał włoską władzę aż do 1929 roku, kiedy za sprawą porozumienia zawartego z faszystowskim dyktatorem Benito Mussolinim zarówno Włochy, jak i Watykan uznały swoją suwerenność. Chociaż Mussolini przystał na kompromis z Państwem Kościelnym, wciąż działał na jego szkodę. Stworzył w tym celu kult jednostki, a jego partia faszystowska próbowała odtworzyć chwałę imperialnej przeszłości Rzymu poprzez masowy program robót publicznych.
Po ogłoszeniu Rzymu stolicą Włoch, miasto przeżywało gorączkowy rozwój. Nowy status i wzrost liczby ludności wymagały rozbudowy miasta. Na początku XX wieku cały obszar w obrębie starożytnego muru został zabudowany, a miasto zaczęło zajmować także teren poza murem. Oprócz wielkiej mo- dernizacji, wzdłuż Tybru stworzono system antypowodziowy w postaci wysokich wałów. Dyktatura Mussoliniego doprowadzi- ła do zniszczenia starych dzielnic i realizacji pompatycznych projektów jak via dell’Impero, znana obecnie jako via dei Fori Imperiali, czy via del Teatro Marcello będąca swego rodzaju pomnikiem chwały dla faszystowskiego przywódcy.
W 1940 r. Włochy zaangażowały się w działania wojenne po stronie niemieckiej. Pod koniec wojny faszystowski reżim został obalony, a Mussolini zabity. Pamiętnym wydarzeniem jest rok 1944 i masakra w Grotach Ardeatyńskich podczas której wojska hitlerowskie rozstrzelały wtedy 335 cywilów w odwecie za zabicie w Rzymie 32 żołnierzy niemieckich. W 1944 roku do stolicy Włoch wkroczyły wojska amerykańskie, które wylądo- wały w Anzio i Nettuno.
W 1947 roku zgromadzenie konstytucyjne uchwaliło nową konstytucję republikańską. Po upadku Mussoliniego, II wojnie światowej i okupacji przez Niemców, mimo ogromnych strat, Rzym wciąż był istotny na arenie międzynarodowej. W trakcie II wojny światowej miasto uniknęło ciężkiego bombardowania przyjmując status miasta otwartego (miasta otwarte były miastami niebronionymi. Nie mogły być bombardowane, ale w każdej chwili mogły zostać zajęte przez jedną ze stron konfliktu). Mimo trwających walk Rzym rozwijał się w szybkim tempie. Populacja wzrosła z 1,6 miliona do 2,1 miliona mieszkańców, a w 1981 roku przekroczyła 3 miliony. Przełom XX i XXI wieku przyniósł wzmożone wysiłki w celu rozwiązania infrastrukturalnych problemów Rzymu i wspierania rzymskiego odrodzenia kulturalnego.
Gospodarka Rzymu po dzień dzisiejszy opiera się głównie na dwóch rodzajach działalności: operacjach rządowych i tury- styce. Rzym obecnie jest także siedzibą wielu międzynarodo- wych korporacji i agencji jak chociażby IFAD (Międzynarodowy Fundusz Rozwoju Rolnictwa) oraz FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa). Po wojnie Rzym rozwinął swoją bazę przemysłową- oprócz tradycyjnych produktów zaczęto wytwarzać wyroby papiernicze i metalowe, odzież, farmaceutyki oraz przetworzoną żywność.
Chociaż papiestwo straciło większość swojej władzy, Rzym pozostał centralnym punktem katolickiego świata. Watykan, który stanowi enklawę Rzymu, jest siedzibą kościoła rzymsko- katolickiego. Dzięki aspektowi religijnemu Rzym co roku od- wiedzają setki turystów, dla których głównym celem jest nie samo „wieczne miasto”, a Watykan.
Rzym przez ponad 200 lat szczycił się tytułem ośrodka miej- skiego. Znaczenie Rzymu nie ogranicza się do jego historycznych budowli. To także instytucje kulturalne o wysokiej randze jak Uniwersytet Rzymski, Narodowa Akademia Sztuk Dramatycznych oraz Narodowa Akademia Tańca. Rzym jest także sie- dzibą jednej z najlepszych oper we Włoszech.
Historię Rzymu trudno opowiedzieć w skrócie. Wszystkie wątki są istotne i ciekawe, bo każdy z nich odcisnął w mniejszym lub większym stopniu swoje piętno na Rzymie jaki teraz znamy. To materiał na osobną książkę, którą czytałoby się z pewnością z zapartym tchem. Właśnie dlatego spacerując ulicami wiecznego miasta można odbywać niezwykłe podróże w czasie…
CO ZOBACZYĆ W RZYMIE?
Co zobaczyć w Rzymie? Gdzie spać? Ciekawe, autorskie trasy? Sprawdzone restauracje i hotele? To wszystko znajdziesz w moim przewodniku, który tworzyłam przez ostatnie kilka lat.
Inne przewodniki z tej serii: WŁOCHY – najpiękniejsze miejsca we Włoszech (20 włoskich regionów), WENECJA – przewodnik po mieście na wodzie, TOSKANIA – znajdziesz tu masę informacji o tym jak zorganizować od A do Z Twój wyjazd do Toskanii.
Codzienne relacje z Włoch oczywiście na moim INSTAGRAMIE.