Podczas moich podróży kulinarnych zdarzają się miejsca, w które trafiam całkiem przypadkiem, z nagłym atakiem wilkożerczego głodu lub z ciekawości, bo zachęciła nazwa, lub wystrój zewnątrz. Tym razem, podczas pobytu we Włoszech to właśnie głód pokierował mnie prosto w objęcia fantastycznej kuchni, którą serwują w baraku, bo tak dosłownie brzmi nazwa restauracji.
Baracca Storica znajduje się w maleńkiej miejscowości Trebaseleghe, w regionie Wenecja Euganejska i nie łatwo dotrzeć do niej turystom, ale jeśli tylko będziecie mieli okazję nie zastanawiajcie się ani chwili i koniecznie odwiedźcie ten przybytek uciech kulinarnych. Jest to pierwsze miejsce, które odwiedziła we Włoszech tak subtelnie łączące elegancję z ciepłą, rodzinną atmosferą, w której odnajdą się zakochane gołąbki szczebiocące przy kolacji jak i rodzinki z niemowlakami. Ja też do tej pory myślałam, że jest to niemożliwe, a jednak i chwała im za to.
Neorustykalny, bardzo kreatywny wystrój wnętrza już od progu cieszy oczy. Wszystko jest tu dopracowane z należytą starannością, jest także dużo detali, gadżetów i elementów przykuwających uwagę, wesoła muzyka przy wejściu wprawia w dobry humor, a przeuprzejma obsługa, wie jak sprawić, abyś nie poczuł się osaczony, nie odstępując cię jednak na krok. Ponieważ na obiad wybraliśmy się z Andreasem przed jedzeniem skorzystałam z dziecięcej toalety i nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Elegancki pokoik to nie tylko standardowy przewijak, ale także wygodny fotel dla rodziców i mały kącik do zabaw dla twojej pociechy. Raj dla mam ?
Ale przejdźmy do rzeczy, lub jeszcze lepiej do jedzenia. Na przystawkę zamówiliśmy mozzarellina in carozza al prosciutto cotto senza polifosfati (smażone mozzarelle z gotowana szynką, bez dodatków polifosforanów) i mozzarellina in carozza alle alici (smażone mozzarellą z sardelkami). Po raz pierwszy spotkałam się z opisem w menu informujący o tym, że do potrawy nie dodawany jest polifosforan, czyli stabilizator stosowany w gastronomii, spożywane w nadmiarze może jednak wywrzeć negatywne skutki na naszym zdrowiu. Bardzo ładnie i miło że strony kucharza. Nie tylko, że ich nie stosuje (przynajmniej w tej poprawie), ale także, że nas o tym informuje. Mozzarelle podawane są w zgrabnych koszyczkach, ale to ich smak jest najbardziej oryginalny. Zdecydowanie stawiam na te z pyłkiem z sardelek, który ciekawie przełamuje delikatny smak sera.
Pierwsze danie we Włoszech to makaron lub risotto i od tej reguły wyjątkiem mogą być tylko gnocchi, czyli ziemniaczane, miękkie kluseczki, przypominające nasze kopyta, aczkolwiek mają inny kształt i są dużo lżejsze. Wybrałam gnocchi di zucca, gnocchi z dyni z masłem, szłwią i serem ricotta. Pierwszy raz jadłam taką wersję i wiecie co? od razu mi się spodobała. Dynia dodała kluseczkom zwartości, gęstej konsystencji i delikatnego, słodkawego posmaku. Jak dla mnie bomba!
Daniele zachwyca się mięsem, a dokładnie filetto di manzo nalla griglia, stek z polędwicy wołowej, który z pewnością jest w stanie obudzić najsilniejsze rządze nawet u wegetarianina. Soczyste, smaczne i jędrne, powinno być wzorem w wielu restauracjach, które borykają się z problemem wysmażenia setka w odpowiednim stopniu. Na zdjęciu doskonałe medium.
Wyśmienita jakość zawsze wygrywa! Osobiście bardzo podobała mi się dbałość o detale. Do mięs podano na przykład peperoncino sotto sale, papryczkę chili marynowaną z solą, a ocet balsamiczny, którym skropiono polędwicę był gęsty i smaczny. Gnocchi były ugotowane w punkt, a ricotta na wierzchu nie roztopiła się w mgnieniu oka, co znacznikiem wysokiej jakości produktu. Ku mojej uciesze na stole znaleźliśmy oliwę z oliwek, którą dobrze znałam z podróży do Apulii i odwiedzin w lokalnych wytwórniach.
Restauracja była pełna i przyjeżdżając bez uprzedzenia musieliśmy chwilę czekać na stolik, więc warto zrobić rezerwację. Obsługa jest profesjonalna i błyskawiczna, a Andreas był traktowany jak mały książę, czego zawsze życzy sobie każda mama, nie mogę więc powiedzieć, że jestem po prostu zadowolona. Jestem urzeczona i każdemu z czystym sumieniem polecam!!
Złoty widelec 10/10
Indirizzo: Via Ronchi, 1, 35010 Trebaseleghe PD