PODRÓŻE

Indie – tylko dla cierpliwych. Subiektywna relacja z przymrużeniem oka.

Comments (2)
  1. Ewelina pisze:

    Nie ukrywam, dawno tak się nie uśmiałam i nie miałam w sobie tyle współczucia co wlasnie teraz. Nieraz ciężko było mi na emigracji, ale dzięki Bogu nie aż tak.
    Pozdrowienia z PL

  2. Sandra pisze:

    Takie rzeczy tylko w Indiach jak to mówią moi przyjaciele stamtąd właśnie. 🙂 Mam nadzieję, że nie zniechęciłaś się na amen. Ja wciąż i wciąż wracam i wciąż się dziwię, marudzę, wkurzam, ale wracam. 🙂

    Pozdrawiam
    Sandra

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *