EUROPA

Montalcino – przewodnik po restauracjach/Toskania, Włochy

Comments (1)
  1. Paweł pisze:

    Hehe, pici, wino i pecorino to moje stałe importy z wypadów do Toskanii. Aż wstyd się przyznać, ale w Montalcino jeszcze nie bylem – obiecuję nadrobić. Jeśli chodzi o toskańskie miasta na M i wielkie wina z sangiovese z nich pochodzące to byłem w Montepulciano. Takie pocieszenie 😉
    Pozdrawiam!

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *