Ile kosztuje safari w Parku Kruger – plan podróży i koszty dzień po dniu
Safari jest jedną z najprzyjemniejszych form wypoczynku jakie umiem sobie wyobrazić i co więcej jest za każdym razem tak samo ekscytujące, że trudno, aby mogło się znudzić. U mnie zaczęło się od wyjazdu do Kenii w tamtym roku, gdy po raz pierwszy miałam okazję zobaczyć żyrafy, lwy, słonie i stada zebr w ich naturalnym środowisku. To było niesamowite przeżycie! Dlatego i tym razem postanowiliśmy powrócić do Afryki i podziwiać dzikie zwierzęta na wolności, ale tym razem wybór padł na RPA i Park Kruger.
RPA – WIZA, WYMAGANE DOKUMENTY, WALUTA
Wizę do Republiki Południowej Afryki można wyrobić bezpłatnie na lotnisku, zaraz po wylądowaniu. Przed wylotem z Polski trzeba natomiast zadbać o dokumenty dziecka, jeśli lecimy z niepełnoletnimi członkami rodziny. Obowiązkiem rodziców jest posiadanie aktu urodzenia dziecka, oraz jego tłumaczenia przysięgłego w jęz. angielskim (koszt tłumaczenia to ok.100 pln). Walutą obowiązującą w RPA jest rand, oznaczany jako ZAR. Średni kurs 1 ZAR na dzień dzisiejszy (24.09.2018 r.) to 0,25 pln.
INTERNET
Zarówno na lotnisku jak i w sklepach w Johannesburgu i właściwie w każdej mniejszej miejscowości można zaopatrzyć się w kartę SIM z lokalnym numerem i dostępem do internetu. LTE działa tutaj bardzo sprawnie i nawet w samym Parku Kruger (oczywiście nie wszędzie) w wielu miejscach mogłam połączyć się z siecią. Za 2 giga, które były mi potrzebne, by relacjonować Wam na bieżąco wszystkie nasze przygody na instagramie, zapłaciłam ok.72 pln, 1 giga kosztował około 36 pln. (W sumie za trzy 3 BG w lokalnej walucie zapłaciliśmy 449 ZAR)
LOT DO RPA
Ja leciałam z Wenecji do Johannesburga przez Katar liniami Katar Airways, ale z Polski można znaleźć wiele połączeń w dobrych cenach, z jedną lub dwoma przesiadkami. Przeglądając oferty lini lotniczych najbardziej atrakcyjne w tym momencie wydają mi się loty z Warszawy liniami Turkish Airlines (z przesiadką w Stambule), Air France (z przesiadką w Paryżu), oraz SWISS (z przesiadką w Zurychu).
PRZESIADKA I DŁUGIE OCZEKIWANIE NA LOTNISKU?
Lot trwa średnio kilkanaście godzin, więc w razie dłuższego oczekiwania zachęcam Was do przejrzenia ofert lounge, znajdujących się na międzynarodowych lotniskach – czasami za niewielką opłatą można w nich spędzić spokojnie całą noc. My w drodze powrotnej skorzystaliśmy z lounge na lotnisku w Katarze. W cenie była kolacja w formie bufetu, śniadanie, a ze względu na Andreasa mieliśmy pomieszczenie z szeroką kanapą i z telewizorem przeznaczone wyłącznie dla nas. Za całość zapłaciliśmy 420 pln.
JAK DOSTAĆ SIĘ Z LOTNISKA DO PARKU KRUGER?
My wypożyczyliśmy samochód w firmie EuropCar i taką formę podróży gorąco Wam polecam. Byliśmy niezależni, mogliśmy zatrzymywać się tam gdzie chcieliśmy i własnym samochodem mogliśmy pojechać na safari. My ostatecznie nie skorzystaliśmy z tej opcji (tutaj wyjaśniam dlaczego), ale jeśli chcecie zaoszczędzić i spróbować swoich sił w prowadzeniu auta po afrykańskiej sawannie to musicie mieć auto. Koszt wypożyczenia wraz z ubezpieczeniem to 409,3 ZAR dziennie, ponieważ później wybieraliśmy się do Mozambiku musieliśmy zapłacić dodatkowo podatek za przejazd przez granicę w wysokości 2990 ZAR.
HOTELE
Wybierając się na safari w Parku Kruger w kwestii noclegów mamy do wybory trzy opcje: spanie poza parkiem, lub na jego obrzeżach, nocleg w prywatnych rezerwatach na terenie parku lub pokoje bądź też apartamenty w publicznych bazach, tzw. Rest Camp, jak np. Skukuza Rest Camp, którą odwiedziliśmy trzy razy podczas naszego safari.
Najbardziej luksusową opcją są prywatne rezerwaty stworzone w różnych częściach Parku Kruger. Kosztują one minimum 1500 pln za noc, ale w cenie jest zazwyczaj wyżywienie oraz przewodnik, z którym będziecie odbywać swoje safari. Rezerwaty mają w swojej ofercie dodatkowe atrakcje, z których nie można skorzystać nigdzie indziej – jednym z nich jest BUSH SAFARI – safari z uzbrojonym przewodnikiem podczas, którego można na własnych nogach „tropić” zwierzęta. Na Bush Safari mogą zapisywać się jedynie osoby dorosłe, więc w naszym przypadku ta opcja w ogóle odpadała. Na terenie rezerwatów można podziwiać zwierzęta pod oknami hotelu, zazwyczaj w pobliżu znajdują się wodopoje, dzięki czemu rano, ale także w ciągu dnia widoki zwierząt spokojnie przechadzających się parę metrów od nas zapierają dech w piersiach.
Tym, którzy szukają tańszych rozwiązań proponuję spanie w bazach na terenie Parku, które oferują najtańsze noclegi. Ma to jeszcze jedną zaletę – unikniecie opłat wjazdowych, których trzeba dokonać przy każdym wjeździe i wyjeździe (nawet jeśli tego samego dnia zamierzamy wrócić na safari).
My zdecydowaliśmy się na hotel, położony wzdłuż granicy z Parkiem, dzięki czemu mogliśmy obserwować zwierzęta z oddali (nie było to to samo, co rok temu podczas safari w Kenii gdzie spaliśmy w Lodge), a po terenie obiektu spacerowały także zaprzyjaźnione zwierzęta – zebry, małpy, antylopy.
DZIEŃ 1 – ILE KOSZTUJE SAFARI W PARKU KRUGER?
W Johannesburgu wylądowaliśmy wcześnie rano, ale zakup kart SIM, zapomnianych kart do aparatu, wyciągnięcie pieniędzy z bankomatu oraz wypożyczenie samochodu zajęło nam w sumie 2 godziny. Samochód wypożyczyliśmy w firmie EuropCar. Dodatkowo wykupiliśmy ubezpieczenie pokrywające szkody do 1500 euro, które jak się później okazało uratowało nas od słonego rachunku za niewielkie zarysowanie na przednim zderzaku.
Z Johannesburga udaliśmy się do Parku Kruger – cała podróż zajęła nam około 6 godzin, ale po drodze mieliśmy mały incydent z policją, która zatrzymała nas za przekroczenie prędkości. Początkowo policjant zażądał od nas 500 ZAR, ale po negocjacjach skończyło się na 80 (całą sytuację opisałam TUTAJ).
Zatrzymaliśmy się w hotelu Protea by Marriot, znajdującym się na granicy z parkiem, 5 minut od głównego wjazdu. Przyjechaliśmy w sam raz na kolację, która podawana jest gościom w formie bufetu, ale każdy znajdzie tu coś dla siebie: są ryby i owoce morza, mięso, wiele rodzajów sera, makarony, sałatki i tyle deserów, że aż głowa boli! Pokoje są przepiękne i przyznam, że żałowałam, że dojechaliśmy tak późno, bo nie mogłam się doczekać widoku, który miał mnie przywitać kolejnego dnia.
Niestety zachód słońca jest o godzinie 18.00 (ale, to i tak dobrze, w porównaniu z Mozambikiem, gdzie żegnaliśmy dzień już o 17.00), więc trzeba łapać każdą chwilę i warto wstawać jak najwcześniej. Ja podczas takich wyjazdów już w domu nastawiam się na wstawanie o świcie – dzięki czemu nie tracę ani chwili, a poranne spektakle, które zafundowało nam wschodzące słońce zachowam w pamięci na wiele kolejnych lat.
DZIEŃ 2 – ILE KOSZTUJE SAFARI W PARKU KRUGER?
Z PRZEWODNIKIEM
- samochody, którymi jeżdżą przewodnicy wycieczek są wyższe, większe i dużo wygodniejsze niż auta osobowe. Wysokość ma znaczenie, bo im wyżej siedzicie, tym więcej jesteście w stanie zobaczyć w oddali.
- jadąc z przewodnikiem prawdopodobnie zobaczycie więcej zwierząt, bo ma on stały kontakt z innymi kierowcami, którzy na bieżąco przekazują sobie informacje odnośnie zwierząt. Jeśli w pobliżu jest lew lub leopard on na pewno będzie o tym wiedział niż Wy 🙂
- w samochodzie z kierowcą macie swobodę robienia zdjęć, nie musicie się także martwić o drogę i trasę powrotną do hotelu
- jedziesz z doświadczonym kierowcą, więc czujesz się bezpieczniej – dla mnie był to kluczowy argument, ponieważ podróżowaliśmy z dzieckiem
NA WŁASNĄ RĘKĘ
- Jeśli jedziecie sami, (a alternatywą jest dla Was wycieczka z przewodnikiem z innymi turystami), to nie musicie dostosowywać się do wspólnych postojów i zachcianek innych pasażerów. Wy decydujecie kiedy zrobić przerwę na kawę i toaletę.
- Możecie rozpocząć i zakończyć safari w dowolnym momencie w ciągu dnia. Jeśli najdzie Was ochota na drzemkę, a śpicie na terenie Parku, po prostu wracacie do swojej bazy.
W każdym hotelu możecie dostać cennik safari, możecie także skorzystać z usług przewoźników, których znajdziecie przy wjeździe do Parku lub w bazie noclegowej już na terenie Parku Kruger. W większości firm organizujących safari dzieci do lat 8 nie mogą podróżować z grupami, więc rodzicie zmuszeni są do wykupienia prywatnej wycieczki z przewodnikiem.
Safari od godziny 13.00 do 18.00 kosztowało nas 1750 ZAR, ale cena w cenniku była jaszcze wyższa. Można negocjować zwłaszcza, jeśli z usług tego samego przewodnika będziecie korzystać więcej niż jeden raz.
DZIEŃ 3 – ILE KOSZTUJE SAFARI W PARKU KRUGER?
Kolejnego dnia rozpoczęliśmy safari o wschodzie słońca. W hotelu przygotowano nam boxy ze śniadaniem, w których oprócz maffinków, soczków i kanapek znalazłam jajko na twardo i świeże sałatki owocowe. Nie mogłam uwierzyć, że w Afryce może być tak zimno! Widoki były oszałamiające, ale przez pierwszą godzinę zamarzaliśmy pod kocami, a zimny wiatr wcale nie ułatwiał sprawy. Około 9 rano nasz przewodnik zabrał nas bazy Skukuza Rest Camp, w której można kupić kawę, skorzystać z toalet, spokojnie zjeść śniadanie, a nawet kupić pamiątki z safari w postaci zwierzaków- maskotek, figurek, a także niestety skór zwierząt, będących dekoracją dla domów.
Zastanawialiśmy się czy nasz 3-letni synek wytrzyma cały dzień na safari, ale już po kilku chwilach wiedzieliśmy, że bawi się tak samo dobrze jak my. Wciąż chciał mieć w ręce lornetkę, wypatrywał z uwagą zwierząt, machał do nich, a gdy się zmęczył uciął sobie drzemkę w samochodzie.
DZIEŃ 4 – ILE KOSZTUJE SAFARI W PAKU KRUGER?
Czwartego dnia zjedliśmy przepyszne śniadanie w hotelu, a następnie udaliśmy się w stronę Mozambiku, gdzie kontynuowaliśmy naszą afrykańską przygodę.
Jedyny wydatek nasz wydatek tego dnia to koszt wypożyczenia auta (409, 30 ZAR) i benzyna (średnio koszt benzyny, aby dojechać i wrócić z Parku to 850 ZAR
Safari ma do siebie coś takiego, że wchodzi w krew. Nie umiem tego uczucia nazwać inaczej, ale jest we mnie jakaś niewytłumaczalna potrzeba przeżywania go na nowo. Gdy powiedziałam o tym Daniele, odparł, że czuje dokładnie to samo. Może to biologiczna potrzeba, która drzemie głęboko w nas, może instynkt zwierzęcy, który nie bez powodu nazwaliśmy tak właśnie, może to miłość do przyrody i tego, co naturalne. Faktem jest, że planujemy już kolejną wyprawę!
PODSUMOWUJĄC FINANSOWO NASZ WYJAZD DO PARKU KRUGER WYDALIŚMY: 18 604, 20 ZAR, CZYLI OKOŁO 4 820, 81 pln, bez kosztów przelotu. Oczywiście na taki wyjazd można dużo mniej, ale i dużo więcej, wszystko zależy od potrzeb i możliwości finansowych. W kolejnych wpisach znajdziecie informację o tym jak zorganizować safari na własną rękę najtaniej jak to możliwe.
Nasz kosztorys i podróż do Parku Kruger kończy się w południe, czwartego dnia, bo właśnie wtedy wyruszyliśmy w dalszą część naszej wyprawy – do Mozambiku! Pierwszą relację możecie przeczytać już tutaj, ale obiecuję, że postów, będzie dużo więcej, bo – uwierzcie mi – jest o czym opowiadać!
Mam nadzieję, że ten tekst okazał się pomocny dla tych, którzy planują swoje safari w RPA, ale jeśli czegoś Wam tu zabrakło lub chcielibyście dopytać o więcej szczegółów, napiszcie do mniej w komentarzu, lub w prywatnej wiadomości na instagramie.
Ja pozdrawiam Was już z Baku, z Azerbejdżanu i jak zawsze życzę Wam
UDANEJ PODRÓŻY!
Agnieszka
Jak zorganizować podróż do Mozambiku? Relacja z wyjazdu w nieznane.
Wyjazd do Kenii – wszystko co musisz wiedzieć, zanim spakujesz walizkę
Pierwszy raz we Włoszech? Zobacz co może Cię zaskoczyć!
Przepiękne miejsce, i bardzo dużo za internet. Pierwszy raz jestem u Ciebie na blogu, ale zostaję na dłużej:)
Pozdrawiam